Polacy w Norwegii

Obchody dnia Wszystkich Świętych w Norwegii

Ani w przeszłości, ani obecnie Święto Zmarłych w Norwegii nie należało i nie należy do dni ustawowo wolnych od pracy tak, jak w Polsce. Wierzący Norwegowie udają się na groby swoich bliskich, aczkolwiek do wszelkich form dbania i przyozdabiania miejsc spoczynku, podchodzą znacznie skromniej. Zwyczaj ten zdecydowanie bardziej i poważniej praktykuje norweska Polonia. Polacy, choć tego dnia pracują, jak każdego innego dnia tygodnia, nie zapominają o tym, by posprzątać nagrobki, zapalić znicze i postawić świeże kwiaty. To ich czas na spędzenie czasu z tymi, których już nie ma. 

Polskie groby na norweskim cmentarzu

Historia Polaków pochowanych na cmentarzach w Norwegii to ważny, choć często zapomniany, rozdział w dziejach II wojny światowej. Na norweskich cmentarzach możemy znaleźć groby polskich żołnierzy, którzy zginęli, walcząc o wolność Europy, a także polskich marynarzy, którzy oddali życie na mroźnych wodach Morza Północnego. Jednym z najbardziej znanych polskich cmentarzy w Norwegii jest cmentarz wojenny w Narwiku. Narwik, niewielkie miasto na północy Norwegii, stał się areną zaciętych walk w 1940 roku, kiedy alianci próbowali powstrzymać niemiecką inwazję na Norwegię. Polscy żołnierze z Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich brali udział w tych bitwach, walcząc w ekstremalnie trudnych, zimowych warunkach.

Cmentarz Vestre Gravlund w Oslo również posiada część wojenną, w której mieszczą się kwatery polskich żołnierzy poległych w Norwegii w czasie II wojny światowej. W jednym z grobów spoczęła polska załoga samolotu składająca się z siedmiu lotników i trzech żołnierzy sił specjalnych ze 138 Dywizjonu do Zadań Specjalnych RAF, która zginęła w katastrofie lotniczej podczas wykonywania zadania bojowego.

Gdzie w Norwegii pochowano polskich marynarzy i lotników?

Innym istotnym miejscem jest cmentarz w Tromsø, gdzie pochowano polskich marynarzy z okrętu podwodnego ORP „Orzeł”. Ten okręt, będący jednym z kluczowych jednostek polskiej floty podwodnej, zaginął w 1940 roku w tajemniczych okolicznościach. Część załogi, która zginęła podczas wojny, spoczywa właśnie na tym cmentarzu. Te groby są milczącym świadectwem odwagi i poświęcenia polskich marynarzy.

Warto dodać, że w Lillesand, w parku miejskim, znajduje się kamień pamiątkowy poświęcony okrętowi podwodnemu ORP „Orzeł”.

Horten, czyli miejscowość będąca bazą marynarki wojennej, stała się miejscem, gdzie zginęło wielu polskich lotników, którzy podczas wojny odbywali loty zwiadowcze i bojowe nad terytorium Norwegii. Ich groby są dowodem na to, jak wielką rolę odegrali Polacy w walce o wolność nie tylko swojej ojczyzny, ale także innych krajów europejskich.

Transport zmarłych z Norwegii do Polski

Te polskie cmentarze w Norwegii są ważnym elementem naszej wspólnej historii. Są świadectwem odwagi, poświęcenia i solidarności w czasach najcięższych prób. Firma GLOB Drejka służy całodobowo profesjonalną pomocą, sprawnie realizując skomplikowane procesy, jakimi są sprowadzanie zmarłych z zagranicy. Pracownicy zadbają o każdy aspekt transportu, aby rodzina mogła w spokoju przeżywać żałobę i nie martwić się o formalności.